Violet Guild

Zyxun

Zakladam ten temat by dac ujscie mojej niezmiernej wscieklosci i ewentualnie przestrzec niektorych przed tymi kurestwami.

1) Tiscali...

Ten byl na poczatku w murzynskiej dzielnicy. Sprawowal sie niezbyt dobrze, ciagle mial disconnecty, a przy sciaganiu dawali nam niski priorytet. Przez to chuja mozna bylo z torrenta sciagnac bo nie dosyc ze po reconnectie od nowa szukalo seedow i peerow to szlo to jak krew z nosa. Z niewyjasniownych przyczyn mialy miejsce sytuacje kiedy teoretycznie bylismy podlaczeni do internetu, a nie mozna bylo wyswietlic zadnej strony, wejsc w tibie, sciagnac jakiegos pliku, skorzystac z komunikatora. Takie sytuacje potrafily trwac pol godziny albo i dluzej, nie pomagaly zadne resety, reconnecty, przeinstalowanie sterownikow, zmiany konfiguracji i metody z manuala. Poniewaz jednak mielismy z nimi kontrakt po przeprowadzce, a nie chcielismy zrywac umowy i placic kary trzeba bylo wymienic linie telefoniczna bo Tiscali nie bylo kompatybilne z tamtejszym dostawca. Na wymiane linii czekalismy tydzien albo dwa, tyle samo mialo potem zajac przeniesienie neta, lacznie mialo potrwac to prawie miesiac. W tym czasie moja matka skontaktowala sie z nimi by anulowac ich usluge dotyczaca jakichs tanich rozmow czy czegos takiego. Zamiast tego idioci usuneli jej cale konto, czyli rowniez internet. Po ponownym kontakcie stwierdzili ze nie moga odtworzyc starego konta, ale moja matka moze zalozyc nowe, co oznacza od nowa caly kontrakt. Moja matka sie troche zjezyla, ostro ich zjechala i powiedziala ze jezeli pobiora od niej jakakolwiek oplate to ich pozwie, tak rozstalismy sie z Tiscali.

2.) NTL

Kolejne kurestwo ktore skolei zainteresowalo nas z powodu swojego pakietu. Internet 2mb, tv, telefon za £30, jak na tutejsze warunki to nie jest wcale zla oferta. Rowniez wiedzielismy ze NTL operuje w naszej okolicy i juz proponowali nam zalozenie tylko niestety mielismy wtedy jeszcze umowe z Tiscali. Skontaktowalismy sie z nimi ponownie po rozstaniu z Tiscali. Powiedziano nam ze naszego adresu nie ma w bazie danych i nie moga zalozyc nam internetu, po ponowym kontakcie laskawie wytlumaczono nam ze zmienili ostatnio owa baze danych i sa na etapie uzupelniania i updatowania danych ze starej bazy danych, poprosili nas o troche cierpliwosci i zapewnili nas ze nie potrwa to dlugo. Gowno prawda, minal kolejny miesiac i chuja. Na stronie NTLu bylo ewidentnie ze sa w stanie u nas zalozyc internet, matka zadzwonila, chuja. Zadzwonila ponownie, przelaczali ja chyba z 7-8 razy bo nikt nie byl na tyle kurwa kompetentny zeby cos z tym zrobic. Oczywiscie musiala sie nasluchac jakiejs zjebanej muzyczki i kazdemu z osobna wytlumaczyc o co biega, zeby tylko uslyszec ze przelacza ja do kogos innego. Siedziala na tym telefonie chyba z godzine, wreszcie wkurwila sie i pierdolnela sluchawka jak jej automat powiedzial ze sobie moze nawet ponad pol godziny poczekac na przelaczenie. Oczywisice polaczenie nie bylo darmowe, heh, mozna by powiedziec ze odpowiednik naszego 0-700. Podjela ostatnia probe i zadzwonila jeszcze raz, powiedzieli ze skontaktuja sie z nia w przeciagu 2 dni. 2 dni mineli i dupa. Wyglada na to ze przygoda z NTLem sie na tym zakonczy.

3.) Bulldog

W poszukiwaniu kolejnego ISP, natrafilismy na Bulldoga, juz mielismy zamawiac, dupa. Nie przyjelo ani jednej z kart matki, a ma ich 5. Dokonywala juz platnosci w UK wiec to nie wina kart. Dzwoni wiec do Bulldoga i dowiaduje sie ze u nich tylko platnosci przez internet, prawdopodobnie koniec przygody z Bulldogiem.

To by bylo na tyle jezeli chodzi o tych co podpadli, obecnie skontaktowalismy sie z kolejnym ISP, PIPEXem i maja nam zalozyc internet w przeciagu 3 tygodni, zobaczymy co z tego wyjdzie, bo po uprzednich przeprawach z tamtymi skurwialymi kompaniami jakos trudno uznac to za pewnik...

PS. A zem sie kurwa troche rozpisal...

Gość

A ja myślałem, że w UK net nie jest problemem. Mamy nadzieję, że w ciągu tych kilku tygodniu w końcu będziesz miał neta mimo wszystko i wrócisz do Tibii xD

Zyxun

No ja tez mam taka nadzieje, bo na pacca kasa jest, tylko wlasnie ten net jebany...

xav

oj, oni chyba nie lubia tam Polakow Sad

kurwa, jade tam do tej zasranej stolicy pojebanych miar i robie im odsiecz wiedenska ( Gun

)
bo kurwa kto te jebana ich wysepke obronil podczas wojny jak nie Polaczki z Czechami Very Happy

Gość

Mi troche net sie poprawil na Uniwerku ale nadal jest chujowy... moge grac w WoWa i np. Maplestory ale troche laguje... no ale grac sie da juz jakos w miare. Ale nom, tez mi sie wydaje ze net w Anglii jest chujowy, z tego co widze. :/

Zyxun

Wiesz Ralph, jakby tylko net byl chujowy to nie byloby tak zle...

Tomic

Chyba przestane narzekac na TePse po tym co czytam. Bo porownujac neo do pierwszego posta to net ten jest brylantowy. No coz miejmy nadzieje ze te problemy jakos sie w koncu rozwiaza Sad

xav

pomimo tego co wiele osob mowi i ogolnie utartego stereotypu, neo jest bardzo dobrym netem (wg mnie ofc, moje potrzeby spelnia w zupelnosci)

Maverica

A ja tego nawet nie skomentuje

NEO Gun

Gość

Mnie w ogole tepsa rozpierdala... moim zdaniem maja jakies nazistowskie metody ze narzucaja ludziom kurwa limity po to zeby sami na tym wyjsc z zajebistym zyskiem... jak ludzie maja limity i nie moga sciagac Bog wie ile to tepsa na tym wychodzi korzystnie ale tak jak mowie, jak dla mnie to troche nazistowskie wrecz. I glownie to mnie w nich wkurwia. Wink

xav

fakt - limity sa sporym minusem TP, ale dla mnie nie graja znaczenia bo duzo nie sciagam, zatem DLA MNIE jest to b.dobry net (po tym np co widzialem U Zyxa - Hyperionie ['])

@Maver
zauwaz tez ze nie dziele neta z 5 czy tam 6 osobami w klatce wiec moj net sprawuje sie zupelnie inaczej niz Twoj ;]

Gość

Dokładnie. Ja do neo nie mam zastrzeżeń, choć trochę nie podoba mi się fakt, że się resetuje co 24h. Ale generalnie net jest dobry. A po tym co przeczytałem powiedziałbym nawet, że wręcz idealny xD
Limit przekroczyłem tylko raz, głównie przez to, że sciągałem sporo gier w tym taką na podwójny DVD (8GB ponad O_o).
A Seba Ty nie narzekaj na neo, tylko raczej na to, że dzielisz go. Bo Twoje neo zachowuje się zupełnie inaczej niż moje, Xava albo Tomka. Lagi i kicki to wina routera, albo to, że ktoś ściąga ciągle coś. Nawet jak jedna osoba coś będzie ściągać, to może zapychać cały upload i wtedy masz lagi.

Zyxun

Coz, ja na podstawie obserwacji u Xava i Lukasza stwierdzam iz...

Neo > Tiscali (albo i nawet Tiscali x 10)

Gość

Ja tak jeszcze odnosnie wypowiedzi Pawla - tez mi sie wydaje ze jak Seba dzieli neo z Bog wie iloma osobami to raczej ciezko zeby mu dobrze chodzilo i byl zadowolony... ;p

Zyxun